245.

Hej Kochani,
z góry przepraszam za tą małą przerwę przy dodawaniu postów. Mam nadzieję, że szybko to nadrobię. Mam tak wiele zdjęć z urlopu, że nie uda się wszystkich wrzucić w jedną notkę, dlatego zrobię to w kilku częściach, ok? Na początek zdjęcia z dwóch dni.

Miejsce, które wybraliśmy na pierwsze wakacje Natana to Hurghada. Dlaczego? Ponieważ w kwietniu tam jest super klimat i pogoda, ale przede wszystkim dlatego aby podroż trwała jak najkrócej.

Jedna z ważniejszych opcji, które martwiły mnie przed wyjazdem - lot z maluchem. Naczytałam się sporo i byłam przygotowana na najgorszą podróż życia, płacz, zatkane uszy, wiercenie się na fotelu itp (pierwszy lot Natana). Ku mojemu zdziwieniu, syn bardzo dobrze zniósł ten dzień. 4,5 godziny (bo tyle się leci do Hurghady) spał na moich kolanach. Poza tym, że było mi strasznie niewygodnie i nie mogłam za bardzo się ruszać aby nie obudzić Natana, podróż zaliczam do spokojnych i udanych jak na pierwszy raz.

W niemieckim biurze podróży - bo z takiego korzystaliśmy, zaproponowano Nam jeden z lepszych hoteli Jaz Aquamarine. I rzeczywiście po spędzonym tam tygodniu, mogę śmiało stwierdzić, że hotel jest świetny. Bardzo czysto, gigantyczny obiekt, mnóstwo basenów, mega miła obsługa (mamy już kilka ziomów haha). Nie ma nic do czego mogłabym się przyczepić - a bardzo często się czepiam :P

Poniżej zdjęcia. Jak macie jakieś pytania, to piszcie w komentarzach, odpiszę w wolnej chwili.
Chcecie kolejną część zdjęć? :)



czerwone okulary - Caroline Abram (KLIK)
czerwona spódniczka - cocktail shock (KLIK)
Kapelusz - granashop (KLIK)
różowy strój - cocktail shock (KLIK)
czapka - primitive (KLIK)
sukienka w panterę - h&m
biały top - h&m