poprzedniego posta dodałam "na sportowo" miałam wolną tylko chwilę, i na szybko wrzuciłam zdjęcia oraz opisałam stylizację. Teraz mam nieco więcej czasu, więc mogę na spokojnie coś tutaj naskrobać.
Aktualnie jestem w uzdrowiskowym, turystycznym miasteczku - Kudowa Zdrój. Okolice są przepiękne, niektóre widoki aż zapierają dech w piersiach, a niebo przy zachodzie słońca robi niemałe wrażenie. Panuje delikatny, górski klimat. Ostatnio spędzam tutaj sporo czasu, a to za sprawą tego, że mój chłopak tu mieszka. Ale niebawem znów z małym wracamy do Warszawy.
Wczoraj przygotowałam dla Was stylizacje, nieco w stylu boho, aczkolwiek przełamaną nutą elegancji. Delikatne kolory, luźne fasony, powtarzający się motyw frędzli. Propozycja idealna na wyjście ze znajomymi, na spacer, obiad z rodziną bądź na randkę do kina. Myślę, że nie jest w żaden sposób określona i super komponuje się w zwykłej codzienności. Lekka biała sukienka, to chyba coś co każda z Nas powinna mieć w swojej letniej szafie, dodając do niej kamizelkę z frędzlami, mamy prosty, fajny, wakacyjny look.
Po zdjęciach odwiedziłam oczywiście kawiarnię Caffe Sissi, uwielbiam tamtejsze kawy, desery, lody. Zresztą nie tylko ja, mój Natan nie wyobraża sobie chyba dnia bez loda 'truskafffkowego" :D
PS. w dzieciństwie chodziłam 4 lata do szkoły muzycznej na naukę gry na fortepianie, także umiem "wystukać jakaś melodię" :P Tak tylko chciałam zaznaczyć ten fakt, ze względu na ostatnie zdjęcie, zanim zostanę osądzona o dziwne pozowanie przy instrumentach :| :P
sukienka - mooshi (KLIK)
kamizelka - mooshi (KLIK)
buty - DeeZee (KLIK)
bransoletka - lou (KLK)
okulary - COACH
